Co pozostało po epidemiach w Turku i Dobrej

Turek - nasz wspólny dom

Co pozostało po epidemiach w Turku i Dobrej

Podziel się z innymi:

Turek przetrwał niejedną epidemię. W XIX wieku cholera nawiedzała nasze miasto 6 razy, z czego najgorsza była zaraza w 1852 r. Prawdopodobnie to właśnie w tym roku odbyła się pielgrzymka na Wzgórze Galewskie, która zapoczątkowała trwającą do dziś tradycję. Według regionalistów także tradycja męskiej procesji Emaus w gminie Dobra może mieć początek w pielgrzymkach do dziękczynnych kapliczek umiejscowionych wokół miasta.

Epidemie cholery w Turku

Epidemie cholery wybuchały w XIX-wiecznym Turku 6 razy. Po raz pierwszy w 1831, podczas powstania listopadowego, a następnie w latach: 1852, 1855, 1866, 1873, 1893.

W najgorszym, 1852 roku, w całym powiecie kaliskim (do którego wówczas należał Turek) zmarło 5195 osób. Dokładne dane na temat ofiar epidemii w mieście nie zachowały się. Autorzy „Dziejów Turku” szacują, że życie mogło stracić wtedy nawet 1000 Turkowian. W śród ofiar epidemii znaleźli się m.in. burmistrz miasta Jan Dehnel oraz pierwszy pastor miejscowych ewangelików ks. Wilhelm Posselt. Zaraza z 1866 r., która została uznana za „łagodną”, pozbawiła życia 2,5% ludności naszego miasta.

Miejsce pochówku zmarłych znajdowało się z dala od miejskich zabudowań, w pobliżu należącej w XIX stuleciu do miasta osady Zdrojki. Według opisu Makarego Górzyńskiego, położony pod lasem cmentarz był ogrodzony, a na jego terenie stał krzyż upamiętniający mieszkańców miasta pochowanych tu w zbiorowych mogiłach w latach 1931-1893.

„Z czasem powstał zwyczaj, iż w pierwszą niedzielę po święcie Przemienienia Pańskiego i odpuście w pobliskim Galewie, związanym z cudownymi wydarzeniami w czasie jednej z epidemii, na cmentarz przychodziła procesja religijna, odprawiana była też uroczysta Msza św., na której wspominano tragiczne wydarzenia okresu zarazy.”

Makary Górzyński, Zabytki miasta Turku i powiatu tureckiego.

W 1941 r. niemieccy okupanci zdewastowali cmentarz. Nowy krzyż postawiono dopiero w 1954 r. W okresie PRL-u władze zakazały urządzania procesji i nabożeństw, a teren pełnił funkcję wysypiska śmieci. W okresie III RP cmentarz odrestaurowano. W 1998 r. odsłonięto głaz z tablicą pamiątkową i uporządkowano teren. W 2004 r. powstało nowe ogrodzenie z kolejną tablicą. W czasie, w którym miały miejsce niegdysiejsze procesje, na terenie cmentarza cholerycznego odbywa się okolicznościowa msza.

6 sierpnia pielgrzymi z Turku co roku idą do Kościoła Przemienienia Pańskiego i św. Walentego.

Tradycja dziękczynnych pielgrzymek

Według lokalnej tradycji, coroczna pielgrzymka z Turku do Galewa, która odbywa się w dniu 6 sierpnia, ma swoje źródło w procesji dziękczynnej. Przedstawiając historię kościoła pw. Przemienienia Pańskiego i św. Walentego w Galewie, Makary Górzyński powołuje się na Grażynę Pasecką, według której w lipcu 1852 r. rodziny zmarłych i chorych udali się na kolanach do kaplicy z mogiłą powstańców listopadowych w Galewie. Po powrocie do Turku okazało się, że pozostali w mieście chorzy doznali uzdrowienia. Pierwsza procesja dziękczynna odbyła się 6 sierpnia, w Święto Przemienienia Pańskiego. Obecnie na Wzgórzu Galewskim, w miejscu kaplicy, znajduje się Kościół Przemienienia Pańskiego i św. Walentego.

Regionaliści domniemywają, że również tradycja męskiej procesji Emaus, która odbywa się w na terenie miasta i gminy Dobra, mogła mieć swoje źródło w pielgrzymkach dziękczynnych. W XVII, XVIII i XIX w. Dobrę nawiedzały epidemie cholery. Zmarłych chowano na cmentarzu cholerycznym w lesie, przy drodze do Piekar. Liczne krzyże oraz kapliczki wokół Dobrej mają charakter przebłagalnych lub dziękczynnych wotów za ocalenie przed śmiertelną chorobą.

Źródła:

  1. „Dzieje Turku”. Praca zbiorowa pod redakcją Edmunda Makowskiego i Czesława Łuczaka, Wydawnictwo WBP, Poznań 2002, s. 95.
  2. „Zabytki miasta Turku i powiatu tureckiego Tom 1”. Makary Górzyński, Bibliotheca Turcoviana, Turek 2009, s. 369
  3. „Zabytki miasta Turku i powiatu tureckiego Tom 2” cz. 2. Makary Górzyński, Bibliotheca Turcoviana, Turek 2009, s. 119

Podziel się z innymi: