List otwarty do posła na Sejm RP, Ryszarda Bartosika, w związku zapowiedzią grupowych zwolnień w kopalni
Szanowny Panie Pośle,
jestem przerażony Pańską reakcją na komunikat o planowanych zwolnieniach grupowych w PAK KWB Adamów S.A. i PAK Górnictwo SP. z o.o. Po pośle należącym do partii rządzącej oczekiwałem informacji o tym, w jaki sposób rząd naszego kraju wesprze zwalnianych górników oraz nasze miasto i gminy. Zamiast tego ja oraz mieszkańcy naszego powiatu otrzymaliśmy porcję partyjnego przekazu, który ma na celu odwrócenie uwagi od istoty całego problemu.
Pańska narracja jest zupełnie niewiarygodna. Przypomniał Pan o tym, że sprawa „nieprawidłowości” przy prywatyzacji kopalni trafiła do Prokuratury Krajowej. Ale chyba po to, aby tę kierowaną przez ministra Ziobro instytucję skompromitować, bo od 2016 roku nic w tej sprawie nie słychać. A może wszystko odbyło się zgodnie z prawem? Być może kiedyś się tego dowiemy…
W swoim liście martwi się Pan również o finanse lokalnych samorządów. W tym miejscu chciałbym Panu przypomnieć, że nie wyrażał Pan takich obaw, kiedy to PiS przeprowadzał reformę oświaty, której koszty w znacznym stopniu musiały ponieść właśnie samorządy. Dlaczego nie protestował Pan, gdy obniżaliście PIT? Przecież w ten sposób uszczupliliście dochody samorządów. Te pieniądze mogłyby być wydane na lokalne inwestycje, które mogliby realizować lokalni przedsiębiorcy.
Po Pańskim liście widać, że się Pan boi. Jedyny komunikat, jaki wysłał Pan do tysięcy mieszkańców naszego powiatu brzmi: „przez 5 lat nie udało mi się zrobić nic w tej sprawie”.
Przed napisaniem tego listu przypomniałem sobie informacje prasowe z czasów kampanii parlamentarnej w 2015 r. Przewidywał Pan, że Prawo i Sprawiedliwość będzie tworzyło rząd, i mówił Pan, że warto mieć posła należącego do partii rządzącej. Zatem co takiego Pan oraz Pańscy koledzy z PiS zrobiliście w czasach końca elektrowni i kopalni w naszym regionie? Przykro mi, ale po 5 latach rządów PiS nie jestem w stanie wymienić ani jednej znaczącej korzyści z posiadania posła należącego do partii z samodzielną większością w Sejmie.
Pamiętam tylko wielkie obietnice, jak budowa połączenia kolejowego z Turku do Konina, czy utworzenie siedziby batalionu Obrony Terytorialnej w budynku po dawnym Domu Dziecka. Ogromne były także oczekiwania, które PiS potrafił rozbudzać po mistrzowsku. Czy pamięta Pan jeszcze program Mieszkanie Plus, który okazał się ogromną kompromitacją? A co z oświatą, służbą zdrowia i powiatowymi szpitalami? A tak drobna rzecz, jak ścieżka rowerowa z Turku do Turkowic? W 2015 r. widział Pan potrzebę jej budowy. Czy dziś, jadąc mercedesem, nie przeszkadza Panu jej brak?
Pan oraz Pańscy koledzy posłowie Prawa i Sprawiedliwości w Sejmie RP, mieliście 5 lat na działanie. Teraz, szczególnie w czasie koronakryzysu, widzimy efekty Waszego siedzenia w Sejmie.
Podziel się z innymi: