Jak totalnie ośmieszyć posła

Turek - nasz wspólny dom

Jak totalnie ośmieszyć posła

Podziel się z innymi:

Gdy tylko usłyszałem plotkę, że Człowiekiem Roku Powiatu Tureckiego zostanie ogłoszony poseł Ryszard Bartosik, stwierdziłem, że to niezbyt udany żart. Po ogłoszeniu wyników pomyślałem, że to polityczny sabotaż. Po kilku dniach uważam, że to skandal.

Polityczny sabotaż?

Instytucja powiatu tureckiego (a dokładnie zarząd powiatu), rządzona niemal niepodzielnie przez PiS, przyznaje nagrodę Człowieka Roku powiatowemu liderowi PiS. Nie potrzebny jest analityczny umysł uważnego obserwatora spraw lokalnych, albo legendarna umiejętność dedukcji Sherlocka Holmesa, aby wysnuć właściwie wnioski.

Na reakcję nie trzeba było czekać zbyt długo. Ludzie szybko wypomnieli laureatowi jego obietnice wyborcze. Jeżeli nagroda miała być podsumowaniem kariery Pana posła Bartosika, to być może właśnie tym się stała – spektakularnym ukoronowaniem, czytaj: zakończeniem. Po powiecie krąży żart, że ktoś specjalnie chciał ośmieszyć lidera PiS, a przez to całe struktury PiS w naszym powiecie. Jednak sprawcę ewentualnego sabotażu muszą działacze Prawa i Sprawiedliwości odnaleźć sami.

Nie dziwię się żywiołowej reakcji komentatorów. Ścieżki rowerowej z Turku do Turkowic nadal nie ma. Turek nie znajduje się na liście miast, w których ma zostać wybudowana jedna ze 100 obiecanych obwodnic, a szlabany przed szpitalnymi parkingami nadal stoją. Już bez ogródek poseł mówi, że do niezwykle kosztownej kolei do Turku muszą dołożyć samorządy. Te same samorządy, które przez politykę rządu finansowo ledwo sobie dają radę.

Cień dawnego wydarzenia

Być może zarząd naszego powiatu nie zastanowił się, że nagradzając posła, zdewaluował nagrodę. Obecnie powiatowa gala to cień wydarzenia sprzed lat. To nie tylko moje zdanie, co widać po licznych reakcjach i komentarzach. Podobne odczucie mają inni mieszkańcy naszego powiatu.

Uważam, że formuła Gali Noworocznej Powiatu Tureckiego już dawno się zużyła. Cztery lata temu zauważył to burmistrz Antosik, który zadecydował, że miasto Turek nie będzie dokładało do tego wydarzenia. Powodem były zbyt wysokie koszty współorganizowania tego jednodniowego rautu.

Nie tęsknię za udziałem w tym wydarzeniu. Żałuję jednak, że nie mogłem widzieć wyrazu twarzy wicestarosty Władysława Karskiego w momencie, gdy Ryszard Bartosik odbierał nagrodę. Tak, tego Karskiego, którego wizerunek Ryszard Bartosik umieścił na plakacie wzorowanym na list gończy i rozwieszał na słupach ogłoszeniowych. Ale kto wie, być może sądowe spory mocno zbliżyły tych Panów do siebie.

Podziel się z innymi: