Strajk nauczycieli to nasza wspólna sprawa!

Turek - nasz wspólny dom

Strajk nauczycieli to nasza wspólna sprawa!

Podziel się z innymi:

Strajk nauczycieli to nie jest tylko ich własna walka. To batalia o przyszłość naszych dzieci. To walka o lepszą jakość usług publicznych w naszym kraju. Dlatego wszyscy powinniśmy okazać solidarność ze stanem nauczycielskim.

„Wykształconego narodu nie da się pokonać”

To nie jest cytat z dzieł, któregoś z naszych narodowych wieszczów. Oto słowa prezydent Litwy, Dalii Grybauskaite, podczas podsumowania społecznej inicjatywy „Idea dla Litwy”. W ramach akcji wypracowano nowe kierunki rozwoju tego kraju. Litwa stawia na edukację i oświatę, mieszkania dla młodych rodzin oraz komputeryzację usług administracyjnych. Również w Polsce w ten sposób powinno się budować podwalinę pod innowacyjną gospodarkę nowoczesnego kraju, za jaki chcemy uchodzić.

Od kiedy PiS przejęło władzę, jedynie słyszymy, że rząd stawia na innowację. Jednak efektów tych deklaracji nie widać. W zamian karmi się nas obietnicami kolejnych programów rozdawniczych, które nie mają nic wspólnego z odpowiedzialną polityką społeczną. Kolejne „plusy” i „piątki” to populizm w czystej postaci. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że tego typu „polityka” może pogrzebać szanse na prowadzenie odpowiedzialnych i potrzebnych naszemu krajowi programów społecznych – nieufność społeczeństwa może okazać się zbyt duża.

Walka o naszą przyszłość

Strajk nauczycieli to nasza wspólna sprawa! To walka o przyszłość naszych dzieci. To walka o lepszą jakość usług publicznych w naszym kraju. Dlatego powinniśmy okazać solidarność ze stanem nauczycielskim.

Rodzice, doskonale wiem, że jest Wam ciężko, a strajk wiąże się z utrudnieniami i stresem. Ale nigdy nie ma odpowiedniego czasu na tego typu protesty. To musiało w końcu nastąpić. Dlaczego teraz? Bo jest to strajk polityczny w ważnym politycznie momencie. Bo to właśnie politycy decydują, w którym kierunku popłynie strumień publicznych funduszy. I nie chodzi jedynie o pieniądze na podwyżki, lecz o większe finansowanie dla oświaty oraz wyższą subwencję dla samorządów na szkoły, przedszkola i placówki oświatowe.

Nie tylko nauczyciele

Swoje poparcie dla strajku powinni wyrazić pracownicy służb mundurowych i pracownicy służby zdrowia, pracownicy administracji publicznej, pracownicy instytucji kultury, urzędnicy najniższego szczebla ramię w ramie z kierownikami urzędów. Wszyscy pracownicy instytucji publicznych, którzy przez lata byli ignorowani przez rząd.

Także samorządowcy i pracownicy samorządowi powinni powiedzieć „dość”. Rząd dokłada coraz więcej obowiązków i odpowiedzialności na samorządy, nie wspierając ich dodatkowymi funduszami. Przypomnę, że aby przykryć skandal z premiami ministrów, zmniejszono uposażenia wójtów i burmistrzów, którzy własnym, prywatnym majątkiem odpowiadają za gospodarkę finansową naszych gmin i miast.

Tak działa ten rząd. Najwyższa pora stanowczo sprzeciwić się tej arogancji i pogardzie!

foto: wikimedia.org

Podziel się z innymi: